sobota, 27 października 2012

Po wakacjach już dawno

Bosh dawno nie pisałam.. xD Jakiś leniuch albo coś mnie dorwało no ale bywa :P Mam małą zmianke od chyba dwoch dni na blogu :P Chyba pare osób zauważyło ?? :P No dobra :P Napisze co u mnie i spadam jakiefoś filmika oglądnąc :P Późno już :P Więc Jakoś tam wakacje mi minęły :P A szkoda bo sie rozkręcać zaczeło ... Przyznam szczerze że te wakacje jakieś liche były... :/ Nie wiem, może mi sie tak wydaje ale ja w te wakacje bardzo dużo kłótni zarobiłam...:/ Może i drobnych ale to zawsze kłótnie... a nie lubię kłócić się z bliskimi mi osobami :(

Dzisiaj rano byłam na giełdzie :P Ahhh <3 Kupiłam sobie taki komplecik fajoski :P DO nowej sql :peace: I taki sliczny staniczek czarny i majteczki z takim slonikiem na pupie <3 nooo i różowe skarpetki bo jakby inaczej :P jeiso tylko buciki i bluzeczke jakąś i bedzie spoko majonez zią :P Dzisiaj sobie byłam na drinku a później w saunie...:P Bosh... saune...:lol: śmiać mi sie chce...:P Kurde ale tak fajnie było.... Krzysiu sobie na golasa wszedł zadowolony, bo stwierdzilł że nie ma się czego wstydzić i sobie siedział... i w sumie to fajnego mial pomysla... bo mi ten recznik straaasznie zawadzal... no ale dalam rade...:P Ale polecam saune ;) Potem sobie poszłam na koncert Perfektu :P Ahhh i oczywiście pokłóciłam się z Agą i Darią...:/ Ale ogulnie było ok..:/ Okej... ja jeiso taki wierszyk chciałam teges...:.: ( bo temat takis mutny i w ogule...myśle że ten jest smutniejszy niż poprzedni... :( chociaz jak czytalam kazdy z nich to plakalam... no czytajcie ja spadam ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz